Taylor uważana jest za ikonę stylu, ja jednak muszę się przyznać bez bicia, że nie za bardzo wiem dlaczego. Ubiera się ładnie, przejrzyście i dziewczęco, ale nic poza tym. Choć ma własny styl i tego odmówić jej nie można. Tutaj
'mała biała', która wygląda trochę jak na pokaz taneczny ( ze względu na swoją górę ) ze srebrnym dodatkiem w talii. Znacznie lepiej wyglądałaby, gdyby to był jakiś cienki pasek o fajnym kolorze. Podobają mi się buty, które są dosyć bezpieczne i pasują do stylizacji, choć mogłyby się bardziej wyróżniać. Biżuteria to delikatne, ładne kolczyki. Prosto i bez polotu.
5,5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz