Jak już wspomniałam przy okazji poprzedniej oceny stylizacji Kasi, tak i teraz potwierdzę moje wcześniejsze słowa. Nie ma ona jakiegoś bardzo wyszukanego stylu, tylko czasem można spotkać w jej strojach oryginalne i niespotykane elementy. Rządzą zdecydowanie sieciówki, wszystko jest spójne, przewidywalne i schludne.
Mamy tutaj jasny żółty, co by było letnio, do tego szorty, które uwydatniają długie i zgrabne nogi, co jest zdecydowanie na plus. Kolor nie do końca mi się podoba, ale to kwestia gustu. Jestem fanką wszelkiej maści jeansowych katan, więc tutaj jak najbardziej kciuk w górę. Torebka w paski to letni i prosty dodatek, tutaj z fajnymi frędzlami, oraz świetne brązowe buty. Jak mówiłam na początku. Wszystko jest proste i zachowawcze. Jak dla mnie nie jest to akurat na plus, gdyż lubię gdy w życiu jak i w stroju mamy szaleństwo, kolory są odważne i nic się z niczym nie łączy. Wtedy to wygląda zabawnie, na ludzie i ciekawie. Nie zawsze przecież trzeba się tak sztywno trzymać reguł. Tak więc u mnie tylko, a może aż:
6/10
nawet fajnie się ubrała ;)
OdpowiedzUsuńślicznie !
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetolook.blogspot.com/
ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwygląda dobrze, ale bez rewelacji
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % jest ładnie ale "nie powala" :)
OdpowiedzUsuńP.S : Bardzo fajny pomysł na bloga.
Basia.