Marta Wiśniewska to atrakcyjna kobieta i niezbyt dobra piosenkarka. Niestety. Ale co ona na siebie wdziała? Może w latach 90 to by się podobało. Jeans był wtedy modny. Ale tego typu sukienki, z tego materiału to kara boska. Coś jak z taniego targu. Niestety. 'Straszności' tej stylizacji dodają okropne buty. Jedynie co może tu być na plus, to frywolne loki Marty, które wyglądają całkiem wesoło i spontanicznie. Ale na Boga nie do tej sukienki...
1/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz